Lampa pierścieniowa spotykana jest głównie w branży kosmetycznej, jednak to nie tylko świetne oświetlenie dla wizażystek, ale również nietypowe źródło światła, które można wykorzystać w fotografii portretowej. Dlaczego? Już tłumaczymy!

LAMPA PIERŚCIENIOWA A MIĘKKIE ŚWIATŁO

Lampa pierścieniowa jest okrągła, a jej światło zdecydowanie różni się od tego, które w fotografii otrzymujemy poprzez użycie innych lamp (w tym chociażby standardowe lampy błyskowe). Ostre „palniki” dają twarde światło, a to skierowane na skórę sprawia, że wszystkie cienie są bardzo ostre, kontrastowe, do tego skutecznie odsłaniają się wszystkie niedoskonałości skóry. To dlatego dość trudno fotografować portrety bez profesjonalnego sprzętu i wiedzy, w którym miejscu światło ustawić. Lampa pierścieniowa daje tutaj niewątpliwe pole do popisu i w porównaniu z innymi lampami ma przewagę – jej światło jest miękkie, a obiekt otaczany jest światłem delikatnie i równomiernie ze wszystkich stron.

Najłatwiejsze, a zarazem najlepsze fotografowanie portretów, gdy naszej pracy towarzyszy lampa pierścieniowa, jest wtedy gdy obiekt patrzy wprost i trzyma głowę prosto. Unikniemy dzięki temu głębokich cieni, a do tego otrzymamy ciekawy efekt pierścienia lampy odbijającego się w tęczówkach. Dla fotografów? Gratka!

PROSTA OBSŁUGA DLA LAIKA

Lampy pierścieniowe nie wymagają specjalistycznej wiedzy na temat pracy światła w fotografii. Na dobrą sprawę działają jak latarki – wystarczy je... włączyć. Nie trzeba nimi manewrować, choć oczywiście zachęcamy, by sprawdzać możliwości tych lamp w różnych pozycjach światła. Otrzymać możemy ciekawe efekty cieni na twarzy. Jednak jeżeli chcemy uzyskać prosty portret bez dodatkowych efektów (na przykład popularnego cienia, w którym schowa się dokładnie połowa twarzy), wystarczy postawić lampę na przeciwko twarzy, a aparat, nawet ten ze smartfona – w środku pierścienia lampy. W ten sposób dość łatwo udokumentować rezultat pracy, na przykład makijażysty, prawidłowo zostaną oddane również wszystkie kolory.

Warto pamiętać, że niektóre modele lamp pierścieniowych posiadają regulację mocy. Jeżeli jesteśmy ciekawi efektów z różnym umiejscowieniem takiej lampy, pobawmy się również jej mocą. Jeżeli mamy wybór między twardym a miękkim światłem, do prostych portretów używajmy tego drugiego, jednak nie bójmy się także „twardych” ustawień. Miłej zabawy!